Pożegnanie i… przywitanie

Kochani,

dziękuję Wam bardzo, że ze mną byliście. Miło mi, że mimo mojego milczenia, cały czas jesteście. Widzę po statystykach, że niektóre wpisy cały czas cieszą się powodzeniem. Dlatego zostawiam na tym blogu całe archiwum do Waszej dyspozycji.

Postanowiłam opuścić Przyjemnostki. Powodów jest wiele, ale jednym z nich jest chęć zmiany. Zapraszam na nowy adres -> http://www.tylkosubiektywnie.com/

Mam nadzieję, że przeniesiecie się tam razem ze mną 🙂

1 thoughts on “Pożegnanie i… przywitanie

Dodaj komentarz